Szanse Chelsea na tytuł EPL maleją po Moises Caicedo, Romeo Lavia

Stadion Chelsea

Szanse na tytuł mistrza Anglii w Premier League przez Chelsea wzrosły po dwóch transferach w zeszłym tygodniu. [Zdjęcie: Shutterstock.com]

Wspinaczka lodowa po szczeblach

Rewolucja Todda Boehly'ego w Chelsea nabiera tempa, po szaleństwie wydatków wynoszącym 174 miliony funtów ($221,6 miliona) w zeszłym tygodniu, którego ostateczna konsekwencja zmniejszyła szanse drużyny Blues na zdobycie tytułu mistrza angielskiej Premier League (EPL).

Klub jest praktycznie nie do poznania w porównaniu z tym, w jaki zmienił się jeszcze 15 miesięcy temu

Boehly i Clearlake Capital wierzą, że zainwestowały obecnie 852,2 mln funtów ($1,085 mld) w same transfery uczestników w ciągu uczciwych 365 dni (i trzech okien zmiany). Trzej najzdolniejsi gracze pochodzą z początkowej jedenastki, która w 2021 roku dotarła do finału Ligi Mistrzów, a klub jest praktycznie nie do poznania w porównaniu z tym, w jaki sposób zmienił się nawet 15 miesięcy temu.

Każda grupa, która wyda tak wygórowaną sumę pieniędzy, może zostać zabita mieczem, jeśli wcześniej nie odniesie sukcesu. Ale szczerze, jak bezprecedensowa wiara niedawnych nabytków wpłynęła na szanse Chelsea na tytuł i jakie są możliwości, jeśli chodzi o uczciwą samodyscyplinę? Uratujmy mediację w sprawie.

Rosną kursy Chelsea na EPL

Chelsea przeznaczyła w tym tygodniu pieniądze na dwóch młodych, skutecznych pomocników, Moisesa Caicedo i Romeo Lavię. 

Caicedo wywarł ogromne wrażenie jako główny trybik w kronice klubowej Brighton, szóstej fazie budowania wrażenia w zeszłym sezonie. On i Chelsea prowadzili dyskusje od miesięcy, niemniej jednak być może nie zgodzili się na jedną rzecz, dopóki Liverpool nie wywołał szokującego powiadomienia o wartości 111 milionów funtów ($141,4 miliona), co zmusiło Bluesa do nagłych działań. Powstała w ten sposób notatka o siedzibie brytyjskiej kroniki za bez wątpienia najbardziej przyciągającą uwagę opłatę za zmianę, przewyższającą 107 milionów funtów ($136,3 miliona), które Blues wydali w styczniu na zdobywcę Pucharu Świata Enzo Fernandeza.

Umowa z Lavią została zawarta zaledwie kilka dni później i dotarła do nas jako bezprecedensowy szok. Wielu wierzyło, że Chelsea będzie atakować różne obszary swojego składu, odpowiednik napastnika lub bramkarza, gdy tylko uda im się pozyskać Caicedo, mimo to postawili na Belga osłabionego od 19 do 365 dni, który był również łączony z Liverpoolem. Współdyrektor ds. rekrutacji i umiejętności Chelsea, Joe Shields, staje się winny sprowadzenia Lavii do Southampton (jego wymarłego pracodawcy) i zaprojektowania cala.

Najprostszy Thiago Silva i wicekapitan Ben Chilwell mogli być może sprawić, że wiara zawita do klubu przed przejęciem Boehly

Muszą pokojowo ustawić się w szeregu z Caicedo i Lavią w środku pola, a ich ogólnie najsilniejszy skład powinien zostać wzmocniony (bez kapitana Reece'a Jamesa, który w tym tygodniu zmienił się na kontuzjowanego na treningach), najprostszy Thiago Silva i wicekapitan Ben Chilwell mogliby mieć wiarę w klubie przed przejęciem Boehly. Być może Silva również mógłby zostać poświęcony dla Axela Disasiego, który przybył z Monako w zeszłym tygodniu i strzelił swojego debiutanckiego meczu przeciwko Liverpoolowi.

Nawet zakładając, że realistyczny wiek drużyny jest wyjątkowo niski jak na klub o nadmiernym profilu, Mauricio Pochettino znajduje się obecnie pod przymusowym wysiłkiem, aby formować zawodników i wierzyć, że będą rywalizować o siedzibę Ligi Mistrzów. Jeśli mu się nie uda, będzie piątym menadżerem, który zostanie zwolniony od ambitnego właściciela.

Aktualizacje na szczycie

Przed pierwszą kolejką Chelsea zajmuje piąte miejsce z kursem na poziomie +1600 w lidze angielskiej. Pomimo remisu 1:1 z Liverpoolem w pierwszym meczu i kilku innych grup pod nimi mających szanse na awans w tabeli, Chelsea ma obecnie aż +1300 punktów do rankingu EPL, nawet zakładając, że spokojnie zajmuje piąte miejsce.

Gruba lista kursów (dzięki uprzejmości bukmachera FanDuel) wygląda następująco.

  • Manchester City (-160)
  • Arsenał (+470)
  • Manchester United (+900)
  • Liverpool (+1000)
  • Chelsea (+1300)
  • Newcastle (+1600)
  • Tottenham (+6500)
  • Brighton (+6500)
  • Aston Villa (+1000)
  • Nottingham Woodland (+43000)
  • Pałac Kryształowy (+43000)
  • Fulham (+43000)
  • Bournemouth (+43000)
  • Wilki (+43000)
  • West Ham (+43000)
  • Brentford (+43000)
  • Burnley (+43000)
  • Sheffield United (+43000)
  • Luton (+43000)
  • Everton (+43000)

Mnóstwo sprzętu golfowego na szczycie planszy, nie nazwany Chelsea, nie zmieniło się bezprecedensowo w kursach od czasu rozpoczęcia ligi w ubiegły weekend. Man City spadł z -140 do -160, Arsenal z +500 do +470, Man United pozostał bez szwanku, a Newcastle skrócił się z +1800 do +1600.

Liverpool natomiast zmienia się w wyjątek. The Reds spadli z +650 na początku sierpnia do +1000 w wyniku nieosiągnięcia celów w zakresie czołowych środkowych pomocników. Pozyskali 30-365-dniowego Wataru Endo z VfB Stuttgart za około 16,3 mln funtów ($20,7 mln), nawet zakładając, że zmieni się to w awaryjne rezerwowe dla Caicedo i Lavii.

Chelsea prawdopodobnie potwierdzi swoje zaktualizowane kursy na tytuł mistrza Anglii, gdy w niedzielę zmierzy się z West Ham na stadionie London Stadium. Caicedo i Lavia mają wiarę zarejestrowaną i być może mogliby mieć wiarę, aby móc wybierać.

vulkanvegastop.com

pl_PLPolish