Ponad 1000 mężczyzn i kobiet uratowanych z filipińskiego internetowego centrum oszustw romantycznych

Policja na Filipinach uratowała ponad 1000 osób zmuszonych do udawania romansów w Internecie z ogromnego centrum oszustw. [Zdjęcie: Shutterstock.com]

Miłość Oszust z Tindera ale na skalę przemysłową policja na Filipinach uratowała ponad 1000 osób zmuszonych do fałszowania romansów w Internecie przed oszustwem, do którego uciekli handlarze ludźmi.

W zasadzie na podstawie wiadomości BBCwśród osób uwolnionych przez policję z ośrodka w filipińskiej gminie Bambam było 838 Filipińczyków, 202 obywateli Chin i 73 inne osoby.

Wszyscy zawdzięczają wolność zbiegłemu Wietnamczykowi, którego policja stwierdziła „potwierdzone oznaki tortur w połączeniu z porażeniem prądem”. Zanim powiadomił policję, mężczyzna wspiął się na środkową ścianę oszustwa, przepłynął rzekę i ukrył się na farmie.

pytając o dzień i „co jedli na swój ostatni posiłek”

Handlarze zwabili bezimiennego mężczyznę z Wietnamu na Filipiny, oferując mu pracę jako kucharz. Niemniej jednak po przybyciu na miejsce dołączył do zupełnie innych więźniów, zmuszonych przez siatkę handlarzy ludźmi do nawiązywania romansów w Internecie z ofiarami przy użyciu udawanej tożsamości. Niedoszły szef kuchni i inne osoby sygnalizowały niczego niepodejrzewające samotne serca, pytając o minął dzień i „co jedli na swój ostatni posiłek”.

Policja wkroczyła do centrum, mając dwa nakazy przeszukania chińskiej firmy Zun Yuan Expertise Inc, przejmując broń palną i amunicję.

Rzecznik filipińskiej prezydenckiej agencji ds. zwalczania przestępczości zorganizowanej powiedział, że centrum oszustw składało się z „36 oddzielnych struktur, każdy o wysokości od trzech do siedmiu pięter”.

Handlarze ludźmi wabią setki ofiar do lokalizacji na całym świecie w Azji Południowo-Wschodniej, które szanują Filipiny obietnicami pracy, konfiskując ich paszporty i telefony komórkowe po przybyciu na miejsce i zmuszając je do wzięcia pod uwagę oszustw internetowych w połączeniu z randkami, kasynami i programami kryptograficznymi. Według szacunków Grupy Światowej w 2023 r. gangi więzienne nielegalnie przemycały „dziesiątki setek” osób do pracy w odległych oszustwach.